Dobry tuning, czy raczej strojenie, to klucz do wykorzystania całego potencjału silnika. Producenci silników wkładają wiele wysiłku, badań i pieniędzy aby opracować jak najlepsze konstrukcje we wciąż trwającym wyścigu zbrojeń. Niestety opracowywane przez nich silniki muszą równie dobrze pracować na południu Włoch i podczas zimy w Suwałkach. Na tych samych nastawach… To ograniczenie (albo elastyczność zastosowań) powoduje, że silniki zestrojone są na każde warunki, w których mają szanse pracować. Pod pojęciem warunków mam nie tylko temperaturę ale i gęstość powietrza, skład i jakość paliwa czy też wysokość nad poziomem morza. Kto uważał na fizyce i chemii w podstawówce ten wie dlaczego…
Najpopularniejsze silniki motocyklowe (czyli tłokowe, wolnossące silniki wewnętrznego spalania) są jak pompa powietrza. Zaprojektowano je w taki sposób by zasysały z atmosfery odpowiednią dla danej prędkości obrotowej i obciążenia ilość powietrza. Jeżeli jednak dokonamy w silniku jakichkolwiek zmian wpływających na ilość powietrza dostającego się do komór spalania (filtr powietrza, wydech, czasami wałki rozrządu i kanały dolotowe) niezbędne staje się dostosowanie ilości paliwa wchodzącego w skład mieszanki paliwowo-powietrznej. Proces ten nazywamy strojeniem silnika, głównie poprzez zarządzanie układem wtrysku a czasami także zapłonu.
Generalnie rzecz ujmując jeśli zwiększamy ilość powietrza musimy też zwiększyć ilość paliwa. Celem tych zmian jest uzyskanie właściwego składu mieszanki. Większa ilość powietrza i paliwa w komorze spalania przekłada się na „większą” eksplozję, większe ciśnienie gazów i wyższą temperaturę. To z kolei może doprowadzić do spalania stukowego (detonacyjnego), które ma bardzo zły wpływ na silnik i może doprowadzić do jego zniszczenia. Aby tego uniknąć konieczne jest także odpowiednie ustawienie parametrów zapłonu.
W 90-ciu procentach przypadków strojenie dawki paliwa i czasów zapłonu rozwiązuje problem. W większości przypadków wystarcza nawet samo strojenie składu mieszanki – dopiero poważna zmiana ilości zasysanego powietrza wymusza zmianę map zapłonu.
Tuning wymaga kompromisu: najlepszy to taki, który pozwala uzyskać najwyższe ale bezpieczne parametry silnika, bez negatywnego wpływu na jego trwałość. Na szczęście dzisiaj, w dobie wszechobecnej elektroniki, sensorów i komputerów zadanie jest łatwe w porównaniu do tego co musieli robić nasi dziadkowie…
Jak to ma się do motocykli? Cóż, najpopularniejszym rodzajem tuningu w naszym kraju jest włożenie akcesoryjnego filtra powietrza, często w parze z akcesoryjnym wydechem, a następnie albo nie robi się nic (bo motocykl już ma 10 KM więcej) albo kupuje się moduł i wgrywa do niego ściągniętą z internetu mapę wtrysku. Niestety prawdopodobieństwo, że motocykl na którym opracowana została ta mapa jest technicznie identyczny z naszym (i nie mam tu na myśli ani filtra powietrza ani nawet wydechu), jest jak 1:300.000. Dlaczego do 300.000? Bo każdy motocykl tego samego typu z danego rocznika może inaczej pracować…
Jeśli więc rozważasz zestrojenie swojego motocykla to nie obędzie się bez specjalisty oraz jego sprzętu: najlepiej hamowni podwoziowej i sondy AFR (lambda).